poniedziałek, 23 lipca 2012

1000 post!

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi - ci którzy rozumieją system dwójkowy i ci którzy go nie rozumieją . Jeśli dziwisz się tytułowi postu oraz temu rozróżnieniu, to znaczy że należysz do tej drugiej kategorii .

Postanowiłem wykorzystać ten artykuł, żeby przy okazji okrągłej liczby postów zrobić małe podsumowanie.

Miałem w planach minimum jeden post tygodniowo. Jako że mój blog ma raczej charakter pewnego zbioru wiedzy którą zdobyłem, a nie relacjonowania aktualności, artykuły które piszę są z reguły na jakiś konkretny - nazwijmy to "techniczny" - temat(*). Dlatego samo gromadzenie i sprawdzanie różnych faktów, oraz komponowanie ich w jakąś sensowną całość zabiera mi dużo czasu - szczególnie że kiepski ze mnie pisarz (nie już mówiąc o tym, że ze mnie leń ).

(*) - Z tego samego powodu postanowiłem też raczej uzupełniać artykuły, niż pisać nowe za każdym razem, gdy dowiem się czegoś nowego - ale to postanowienie może się jeszcze zmienić. Z resztą nie zamierzam przestrzegać super skrupulatnie żadnych reguł. Pisanie bloga ma być przede wszystkim zabawą, a nie jakąś musztrą czy pokutą.

Postanowiłem więc pisać wtedy, kiedy będę miał ochotę. Trochę artykułów już mi się nazbierało, więc gdyby ktoś przez przypadek tu zawitał, będzie miał co przeglądać .

Inną sprawą są prawa autorskie. W pierwszych postach strasznie się rozdrabniałem, żeby przypisać każdemu twórcy co mu się należy. Ale na innych blogach ludzie po prostu piszą: Autor taki a taki, ew. źródło: Wikipedia. Postanowiłem też się ograniczać - mniej pisania i można konkretnie dawać te informacje w podpisach do obrazków. Mam nadzieję, że nikt się nie przyczepi.

MathML. Piszę czasem dużo wzorów, a to jest czasochłonne i podatne na błędy, jeśli się to robi ręcznie znacznikami MathML. Powinienem sobie załatwić jakiś porządny edytor, ale te które wypróbowałem do tej pory są - że tak się wyrażę - takie sobie.

Drobna uwaga o przypisach. Eksperymentowałem do tej pory z różnymi rodzajami przypisów i pewnie dalej będę to robił. Ogólnie rzecz biorąc zdecydowałem się na przypisy lokalne - z (ewentualnie) wielokrotnymi gwiazdkami. Kombinowałem z liczbami rzymskimi, gdy liczba takich przypisów była duża, ale zrezygnuję z globalnego numerowania tych przypisów. Czasem, gdy mój artykuł jest mocno "techniczny", stosuję przypisy globalne podobne do tego, co można zobaczyć na Wikipedii i w pracach naukowych. Nie robię tego po to, aby nadawać swoim artykułom wygląd jakiegoś "profesjonalizmu" - jest to po prostu bardzo wygodne i pomocne dla kogoś, kto chciałby wiedzieć skąd coś wiem. Nie robię tego konsekwentnie i czasem daję listę przypisów, których nie wykorzystuję w całości(*), ale myślę, że i tak są pomocne.

(*) - Można to traktować jako listę literatury uzupełniającej .

Ogólne wrażenia z pisania bloga są takie, że jest to zadziwiająco dużo niewdzięcznej pracy (mówię o swoim blogu i o sobie - ta reguła zdecydowanie nie musi się stosować do wszystkich blogów i innych ludzi). Ale za to kiedy już się jakiś post opublikuje, poczucie satysfakcji wynagradza cały trud z nawiązką .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz